Witam serdecznie:)
Dziękuję za życzenia dla naszego Maciusia:) Chłopak rośnie, waży 4500g-w piątek skończy 3 tygodnie:)
Pije mleczko i słodko śpi:) A mama może zaczerpnąć powietrza, gdy tata zabiera Bartka na przeróżne wyprawy. Bo...nasz 3,5 latek próbował już karmić brata chipsami i mega intensywnie okrywać kocykiem, więc wiecie same-trzeba mieć oczy dookoła głowy.
Ale generalnie Barti jest bardzo opiekuńczy i biegnie na każde piśniecie Maciulka.
Dwa kochane skarby:)
-----------------------------------------------------
Jak zimno, jak szaro, jak ponuro...brrr;/ a w perspektywie smutny listopad... No, nie lubię takiej pogody i szarugi, jak większość z Was. Ale co zrobić-taka pora roku.. Dobrze, że spacery z chłopakami umilają ją i dają przetrwać.I kolory-pozytywne nastrajacze.
Ostatnio przypadł mi do gustu fiolet. Paputki domowe w tym kolorze i wełniane skarpety to idealny duet-idealny dla zimnych stóp.Do tego podusia ukochana i lektura gazet-odprężacze totalne.
Nie zapominam o ukochanych wrzosach-razem z mchem stanowią namiastkę lasu w przedpokoju.
anioł od nas
Otulam ciepłem myśli....
13 komentarzy:
Asiu,cieszę się,że u Was wszystko dobrze,że Maciuś i Bartuś są zdrowi :)
Masz szczęście,że chłopcy pozwalają mamie na chwilę relaksu!Więc relaksuj się ile wlezie kochana!
Buziaki dla Waszej czwórki.
Piękne kolory - achh ta jesień niby ją lubię a jednak jakoś tak smutniej...
No to Maciuś rośnie jak na drożdżach;-)
I tak trzymać!!!
Też lubię fiolety i wrzosy.
I, co może wydać się dziwne, lubię listopad z jego chłodem, pluchami i szarugą;-)
Może dlatego, że od listopada już tylko krok do Bożego Narodzenia...
A nostalgiczne, zamglone dni listopadowe to świetny czas oczekiwania;-)
Pozdrawiam cieplutko i buziaki ślę.
Wspaniale sobie radzisz młoda mamusiu, skoro masz czas na gazetki :))) I dobrze!!! Póki możesz wypoczywaj :)
Kolory to nawet powiedziałabym ciut zimowe, ale fiolet podobno nastraja optymistycznie.
Ściskam :))
Super,że chłopaki dają Ci czasami odetchnąć i masz chwilkę by poczytać i poblogować.
A Maciusie to baaardzo fajne chłopaki są.wiem, bo mam takiego przytulaka w domu.
Buziaki
Asiu, cieszę się,że jestescie zdrowi, maleństwo rośnie zdrowe, a chlopaki pomagają jak mogą,zwlaszcza ten mniejszy:)dobrze,że znajdujesz chwilę by pobyć sama z soba i się zrelaksować.Bardzo podobają mi się Twoje "zestawy wypoczyynkow", wyjątkowo przytulnie się prezentują.Niestety nie jest dane mi poznać chlodnych polskich jesiennych dni bo u nas jeszcze codziennie temp 15 st. i tylko z rana dosyc ciemno ale później cudownie się rozpogadza.Sa plusy mieszkania w NL:)
a to Maciulek rośnie a starszy brat jest opiekuńczy skora oddaje mu swoje chipsy.Życzę aby dalej maleńki tak rósł i żeby braciszek nie chciał go karmić zbyt często :).
pozdrawiam
Śliczne kolorki ;)
Pozdrawiam cieplutko ;)
Masz rację miłość braterska bywa rozczulająca i zaskakująca , dlatego musisz mieć braci stale "na oku ".
Jesień ostatnio trochę odpuściła , dużo słońca w zacisznych miejscach można się nawet wygrzać , deszcz nie pada , jest ok.
Robiąc zakupy na święto zmarłych też nie mogłam się oprzeć i przygarnęłam kolejnego aniołka , powoli robi się tłoczno na półce , trudno , dorobię więcej półek .
Pozdrawiam Yrsa
Asieńko - Mamusiu wypoczywaj i korzystaj z każdej wolnej chwilki dla siebie.
Trochę pogoda nam się popsuła, to jednak miło czytać że chłopaki zdrowi
buziaki ode mnie i Miłka
Asieńko - Mamusiu wypoczywaj i korzystaj z każdej wolnej chwilki dla siebie.
Trochę pogoda nam się popsuła, to jednak miło czytać że chłopaki zdrowi
buziaki ode mnie i Miłka
Super u Ciebie, ja tez mam dwójeczke wiec wiem jak trzeba uważać żeby to wszystko ogarnąć. Życzę dużo zdrówka dla chłopaków, Mamie sił witalnych i optymizmu. Pozdrawiam
Witam
Trafiłam do Ciebie za Twoim wpisem u Zjawy Ciagłej ŚWIATŁA bIAŁEGO z 16 stycznia 2010. Wchodze i prosze-UDAŁO WAM SIE. MOJE GRATULACJE. Buziole w nochi.
ps. mam jakies szczęście do obserwacji na 100 pozycjach.
Prześlij komentarz