29 października 2010

ZALEGŁOŚCI

 Zaległości jakoś same się porobiły. Nie żebym miała mniej czasu, bo to nie to. Są ważniejsze na teraz dla mnie sprawy, o których nie chciałabym mówić.


Wróciłam na chwilę, by zaprosić na candy i pokazać co u nas.










Prym na naszym oknie wiodą wrzoski oczywiście. Nawet zdjęcia konkretnego nie można zrobić, bo sąsiedzi zbyt blisko-zaglądamy sobie dosłownie w okna.



Maciuś rośnie:) Waży już ok.5,5kg. Intensywniej reaguje na świat wokół i apetyt mu dopisuje:)

Nagrodą będzie mały drobiazg z kolekcji sweet home i szydełkowe serwetki.No i mała słodka niespodzianka:)







Wystarczy umieścić pod tym postem komentarz:) A losowanie zwycięzcy odbędzie się 11 listopada w imieniny Macieja.


Pozdrawiamy serdecznie i zmykamy na spacer celebrować złotą polską jesień

13 października 2010

Jesienne kolory

Witam serdecznie:)
Dziękuję za życzenia dla naszego Maciusia:) Chłopak rośnie, waży 4500g-w piątek skończy 3 tygodnie:)
Pije mleczko i słodko śpi:) A mama może zaczerpnąć powietrza, gdy tata zabiera Bartka na przeróżne wyprawy. Bo...nasz 3,5 latek próbował już karmić brata chipsami i mega intensywnie okrywać kocykiem, więc wiecie same-trzeba mieć oczy dookoła głowy.
Ale generalnie Barti jest bardzo opiekuńczy i biegnie na każde piśniecie Maciulka. 
Dwa kochane skarby:)

-----------------------------------------------------
Jak zimno, jak szaro, jak ponuro...brrr;/ a w perspektywie smutny listopad... No, nie lubię takiej pogody i szarugi, jak większość z Was. Ale co zrobić-taka pora roku.. Dobrze, że spacery z chłopakami umilają ją i dają przetrwać.







I kolory-pozytywne nastrajacze. 
Ostatnio przypadł mi do gustu fiolet. Paputki domowe w tym kolorze i wełniane skarpety to idealny duet-idealny dla zimnych stóp.Do tego podusia ukochana i lektura gazet-odprężacze totalne.

Nie zapominam o ukochanych wrzosach-razem z mchem stanowią namiastkę lasu w przedpokoju.






 Dla wszystkich Aniołków w niebie(*)(*)(*)


 anioł od nas


Otulam ciepłem myśli....