13 kwietnia 2011

ścieżka


witam serdecznie z pola bitwy:) obolała, ale szczęśliwa. W połowie ścieżka ukończona. Teraz kosmetyka:) KORA, dosadzenie wrzośćów, róż okrywowych i zamkniemy ten temat.
Ale to dopiero w niedzielę.
Pada, wieje.....brrrrrrrr..........8stopni

ZIMNICAAAA

Zapraszam, więc na spacerek w słonku.











Miłej reszty tygodnia:)
pozdrawiam

4 kwietnia 2011

DZIAŁKA- PUNKT WYJŚCIA

Kolejne zmiany na naszym miejscu na ziemi.
 Ścieżka nieco zakręcona, póki co uformowana z kamieni. 


Rura-do tego miejsca pójdzie taras. Bukszpany do rozdania-zostanie jeden.



W zakole wsadzimy tuje szmaragdy, niskie płożące się jałowce, byliny wieloletnie.


Myślę intensywnie nad tym, jak to zakole od drugiej str.rozgryźć, tzn.jak uformować.
Madziulkowo, pomocy!!
I co nasadzić od tej siatki? Tak 1/3 stanowią brabanty po poprzednikach, potem luka i wrzosowisko.

****************
A to już wczorajsze najbardziej aktualne prace.
Przez pół dnia wsadziłam 3 szmaragdy malusie i ognika i berberysa;/ Mały  tak zafascynowany wszystkim, że nie dało się nic zrobić, bo najzwyczajniej w świecie nie chciał spać.


śmiechy tylko w głowie:)


 Krzyż z bluszczem po poprzednikach, muszę go rozmontować.


A żonkilki dla tych, którzy mają dziś urodzinki:)
buziaki