30 maja 2011

Polne kwiaty i takie tam...

Obiecałam synciowi, który jest na wakacjach u babci, że pokażę chabry z Dnia Mamy:) no i Bartusiu  pokazuję:)


Odwiedziliśmy go dziś po kilku dniach niebycia i nasz czterolatek nie chce kategorycznie wracać do domu...
Szkoda...ale wakacje to wakacje, niech pożyje innym niż miastowe życiem.


W domu za dużo się nie dzieje(poza pękającymi ścianami-remontują nam dach i robią mieszkania ze strychu).
Ze względu na znaczny hałas byczymy się na działeczce:)


Przedstawiam jeden z nowych nabytków, poczynionych z Madzią- przepięknie pachnącą różę pnącą:)
Rośnij, rośnij, ciesz nasze oczy:))
Póki co maleńka



p.s. doniczka bez dna, tylko po to żeby woda nie przelewała się między kamienie.
Pozdrawiam słonecznie, miłego tygodnia

8 maja 2011

Kolejny TWÓR kamienny

Witajcie:)
Sobotnie popołudnie należało do leniwych w tematach działkowych.
Dużych zmian nie czyniłam tym razem.
Znalazłam kilkanaście płaskich kamieni, ciętych jakby na plastry, kupiłam różę pienną różową, okrywową The Fairy białą, zwykłą parkową i lawendę. I powstał taki mini kącik przy świerkach. To "coś"(nie wiem co to) wijące się na pergoli po poprzednikach.
Mam nadzieję, że jak tylko róże się rozrosną i zakwitną będzie nastrojowo.







Pozdrawiam znad muffinek bananowych i kawki.
Miłego tygodnia
asik

2 maja 2011

BALLADA MAJOWA



Brnąłem do ciebie maju
przez mrozy i biele
przez śnieżyce i zaspy
i lute zawieje
przez bezbarwne szpitalne
korytarze stycznia
w tych korytarzach słońce
gasło ustawicznie

a teraz maj dokoła maj
wyświęca ogrody
i cały ja i cały ja
zanurzony w jaordanie pogody
a teraz maj i maj i maj
dokoła się święci
od wonnych bzów szalonych bzów
wprost w głowie się kręci

i płyną przeze mnie dmuchawce
jak dzieciństwa echa
i wielka jest majowa moc
kiedy niebo się do ziemi uśmiecha
śpi w twoim wnętrzu chłopiec
w chłopcu pierwszy zachwyt poznaję
z twoich ziaren wyrosną sady
strudzonemu pielgrzymką ulżyj dodaj wiary 


autor: Adam Ziemianin
kompozytor: Krzysztof Myszkowski


A teraz maj, zielony maj....
szkoda, że chłodno i wietrznie.
Walczymy z katarem


Od męża bukiet bzów na poprawę nastroju 


Pięknie pachną i wyglądają:)


Miłego tygodnia

1 maja 2011

Przewodnia niedziela

zwana Niedzielą Miłosierdzia mija nadal w klimacie Wielkiej Nocy.
Przynajmniej u nas.

Wybaczcie, że nie mogłam osobiście złożyć życzeń na owe święta, ale blogger zastrajkował też i u mnie.








Teraz nadrabiam poświąteczne nastroje.
********
ta szczególna niedziela-niedziela beatyfikacji Jana Pawła II długo zapadnie w naszej pamięci. W 1997r. byłam w delegacji w sektorze 0, na Poznańskim Placu Trzech Krzyży, gdzie gościł Ojciec Św. Piękne przeżycia, magiczny czas. Wolny i spokojny, nie taki jak teraz...za szybko życie mknie..
Macie osobiste doświadczenia z pielgrzymek Papieża do Polski?
Podzielcie się:)

Pozdrawiam serdecznie z brykającymi chłopakami:)