A w domu..ekhm... lodówka sie zepsuła;/ Ale już jest nowa. Duża, najprostsza, marzenia o vintage odeszły na bok. Zwyciężył rozsądek.
No i kolejne zmiany wystroju kuchni. Aniołki zastąpiły kuraki.
I tak myśle, jaki kolor na swięta w tym roku zagości na stole...
A jaki u Was jest stół?
Czym dekorujecie?

Kicaje uniwersalne, bo białe:P
Ushii je ostatnio pokazywała i mnie natchnęła:) Dziękuję:)

No i jeszcze jeden kicaj:) z jajami:)))
U nas zawsze na Wielkanoc jest mnóstwo tulipanów, wiklina, bukszpan, rafia... kolory przeróżne.
Czasem mega jarmarcznie, ale taki chyba urok tych świąt, jakże innych niż Boże Narodzenie.
Po takiej zimie, jak obecna aż się chce nasyconych żółci, zieleni, różu.
Chociaż i biel piękna...
Trudno sie zdecydować...
Pozdrawiam serdecznie i miłego weekendowanka życzę.
A i cos mi nawala i komencić nie mogę u niektórych;/
wrr;/
Buziaki