Witam wieczorową porą:) Wróciliśmy z działeczki, na której znów zmiany:)) Maleńkie, ale cieszą niesamowicie:)
Zaraz pokażę, ale najpierw JUNIOR działkowy-odpoczywający po ciężkiej pracy:)
Moje oczko w głowie-kącik, który tworzę, przeszedł małą metamorfozę.Pod róże i wrzosy przyszła agrowłóknina-chwasty nie będą spędzały snu z powiek. A dla lepszego "chowu" i poprawy kwaśności-kora i szyszki. Resztę dosypie, jak dokupię różyczek okrywowych i pnących. Myślę o azalii, różaneczniku jakimś.
Tak sobie w ten weekend wymyśliłam, że lawenda dostanie inny kąt-a ten będzie typowo wrzosowo-różano-krzaczasty. Chociaż jak teraz o tym myślę o to sama nie wiem...
Doradźcie...
Dosadziłam też wrzośce, irgę i hmmm...zapomniałam nazwy;/ Zrobiłam rozsadę lawendy-ciekawe, czy sadzonki się ukorzenią, a nasionka wykiełkują...
I to na tyle. Jestem grzeczna-dbam o siebie i brzuś :) o męża i syncia-chłopaki dużo mi pomagali przy tych zmianach, wiec proszę nie krzyczeć:)
Z racji, że ten tydzień ma być nieco deszczowy i chłodniejszy mam ambitne plany- malowanie łóżeczka i zmiany w Bartusiowym pokoju. Oby się udało:)
Miłego tygodnia dla wszystkich zaglądających !!!!
12 komentarzy:
Joasiu,
jako pełnoprawny mgr inż. ogrodnictwa ja bym odradzała sadzenia lawendy obok iglaków i wrzosów.Lawenda lubi gleby zasobne w wapń, natomiast wrzosy, iglaki bardzo kwaśną glebę.Jedno wyklucza drugie.Mimo,że efekt mógłby byc zachwycający. Posadz więc je daleko od siebie.Bardzo podoba mi się ta rabata wysypana szyszkami:)A ta roślinka,ktorej nazwy nie pamiętasz, czy to ta na ostatnim zdjęciu?Przypomina berberys...ale moge sie mylic.Pozdrawiam cieplutko
Piekne sa metamorfozy...Nie moge sie doczekac koncowego efektu.
Pozdrawiam
xxx
No,najważniejsze,że już jestes grzeczna i dbasz o siebie!
Coraz sliczniej na działeczce!A Juniorek jaki zadowolony!!!
Buziaki
Cudowne zmiany ;)
Coraz piękniej!
Buziaki w brzusio! ;*
Pozdrawiam cieplutko, a łóżeczko niech mąż maluje, Ty nie wdychaj tych oparów!
Masz o siebie dbać, obiecałaś!
witaj - jako amatorka ogrodniczka w całości podpisuję się za fachowym komentarzem ABily . Też myślę , że to berberys i znów odkrywam, że mamy tych samych ogrodowych ulubieńców. Szyszki są na topie , trzy lata temu tak wahałam się, czy wysypywać nimi okolice iglaków. Teraz wiem, że to świetne połączenie . Wprawdzie trzeba się nazbierać czasem lub szukać źródła dostawcy, ale efekt znakomity.
Odpoczywaj jeszcze więcej ... Dobrego samopoczucia życzę Pozdrawiam b. b. serdecznie
Tak sobie obserwuję i widzę, że tu coraz piękniejszy ogród powstaje:) Fajnie, że Panowie Ci pomagają, ale jedno jest pewne - najlepsze innowacje powstają w trakcie ciąży:))) Pozdrawiam!:)
Dawno mnie tu nie było, tyle zmian widzę. Brzusio rośnie ,synuś uśmiechnięty -służy Wam rekracja na działeczce.
Działeczka nabiera coraz więcej rumieńców. Pięknie będzie.
Pozdrawiam.
Asiu,daaawno mnie u ciebie nie bylo i z gory przepraszam.Po pierwsze i najwazniejsze-wszystkiego naj naj naj z okazji drugiego malenstwa! Niech dzidzius urodzi sie zdrowy a tobie zycze lekkiego i szybkiego porodu.Samych wspanialych chwil i usmiechu na twarzy:-):Ogrod robi sie piekny.Juz widze efekt koncowy.Dbaj o siebie i brzus.Buziaki wielkie i mizki dla brzusia:-)
Dbaj o siebie mocno, a działeczka coraz łądnie wygląda i wszystko powoli zaczyna nabierać rumieńców. Pozdrawiam serdecznie :))
Działeczka bardzo ładna - miłe miejsce do odpoczynku :)
O, dopiero do Ciebie trafiłam, i w pierwszym komentarzu chciałam od razu przestrzec przed sadzeniem lawendy z iglakami i wrzosami - na szczęście ABily mnie uprzedziła i dzięki temu nie odstawię u Ciebie 'buraka' ;)
Popieram całą sobą: wrzosy, igloki, igloki i inne zimozielone/ Tylko jakoś mi jeszcze poza lawendą i róże tam nie bardzo, nie bardzo pasują.... Róże ze względu na umiłowanie do umiarkowanych gleb widziałabym koło lawendy, tudzież róże podsadzone lawendą zupełnie na innej rabacie od kwaśnolubnych: wrzosów, iglaków, różaneczników i RH.
Pozdrawiam ciepło :)
Prześlij komentarz