1 sierpnia 2010

PO WEEKENDZIE-WRZOSOWISKO

Witam wieczorową porą:) Wróciliśmy z działeczki, na której znów zmiany:)) Maleńkie, ale cieszą niesamowicie:)
Zaraz pokażę, ale najpierw JUNIOR działkowy-odpoczywający po ciężkiej pracy:)


Moje oczko w głowie-kącik, który tworzę, przeszedł małą metamorfozę.Pod róże i wrzosy przyszła agrowłóknina-chwasty nie będą spędzały snu z powiek. A dla lepszego "chowu" i poprawy kwaśności-kora i szyszki. Resztę dosypie, jak dokupię różyczek okrywowych i pnących. Myślę o azalii, różaneczniku jakimś.



Tak sobie w ten weekend wymyśliłam, że lawenda dostanie inny kąt-a ten będzie typowo wrzosowo-różano-krzaczasty. Chociaż jak teraz o tym myślę o to sama nie wiem... 
Doradźcie...





Dosadziłam też wrzośce, irgę i hmmm...zapomniałam nazwy;/  Zrobiłam rozsadę lawendy-ciekawe, czy sadzonki się ukorzenią, a nasionka wykiełkują...


I to na tyle. Jestem grzeczna-dbam o siebie i brzuś :) o męża i syncia-chłopaki dużo mi pomagali przy tych zmianach, wiec proszę nie krzyczeć:)
Z racji, że ten tydzień ma być nieco deszczowy i chłodniejszy mam ambitne plany- malowanie łóżeczka i zmiany w Bartusiowym pokoju. Oby się udało:)

Miłego tygodnia dla wszystkich zaglądających !!!! 

12 komentarzy:

ABily pisze...

Joasiu,
jako pełnoprawny mgr inż. ogrodnictwa ja bym odradzała sadzenia lawendy obok iglaków i wrzosów.Lawenda lubi gleby zasobne w wapń, natomiast wrzosy, iglaki bardzo kwaśną glebę.Jedno wyklucza drugie.Mimo,że efekt mógłby byc zachwycający. Posadz więc je daleko od siebie.Bardzo podoba mi się ta rabata wysypana szyszkami:)A ta roślinka,ktorej nazwy nie pamiętasz, czy to ta na ostatnim zdjęciu?Przypomina berberys...ale moge sie mylic.Pozdrawiam cieplutko

Kasia pisze...

Piekne sa metamorfozy...Nie moge sie doczekac koncowego efektu.
Pozdrawiam
xxx

aagaa pisze...

No,najważniejsze,że już jestes grzeczna i dbasz o siebie!
Coraz sliczniej na działeczce!A Juniorek jaki zadowolony!!!
Buziaki

Romantyczna Kobieta pisze...

Cudowne zmiany ;)
Coraz piękniej!
Buziaki w brzusio! ;*
Pozdrawiam cieplutko, a łóżeczko niech mąż maluje, Ty nie wdychaj tych oparów!
Masz o siebie dbać, obiecałaś!

ivon777 pisze...

witaj - jako amatorka ogrodniczka w całości podpisuję się za fachowym komentarzem ABily . Też myślę , że to berberys i znów odkrywam, że mamy tych samych ogrodowych ulubieńców. Szyszki są na topie , trzy lata temu tak wahałam się, czy wysypywać nimi okolice iglaków. Teraz wiem, że to świetne połączenie . Wprawdzie trzeba się nazbierać czasem lub szukać źródła dostawcy, ale efekt znakomity.
Odpoczywaj jeszcze więcej ... Dobrego samopoczucia życzę Pozdrawiam b. b. serdecznie

milmato pisze...

Tak sobie obserwuję i widzę, że tu coraz piękniejszy ogród powstaje:) Fajnie, że Panowie Ci pomagają, ale jedno jest pewne - najlepsze innowacje powstają w trakcie ciąży:))) Pozdrawiam!:)

Kamila pisze...

Dawno mnie tu nie było, tyle zmian widzę. Brzusio rośnie ,synuś uśmiechnięty -służy Wam rekracja na działeczce.

Imoen pisze...

Działeczka nabiera coraz więcej rumieńców. Pięknie będzie.

Pozdrawiam.

Ania. pisze...

Asiu,daaawno mnie u ciebie nie bylo i z gory przepraszam.Po pierwsze i najwazniejsze-wszystkiego naj naj naj z okazji drugiego malenstwa! Niech dzidzius urodzi sie zdrowy a tobie zycze lekkiego i szybkiego porodu.Samych wspanialych chwil i usmiechu na twarzy:-):Ogrod robi sie piekny.Juz widze efekt koncowy.Dbaj o siebie i brzus.Buziaki wielkie i mizki dla brzusia:-)

Annasza pisze...

Dbaj o siebie mocno, a działeczka coraz łądnie wygląda i wszystko powoli zaczyna nabierać rumieńców. Pozdrawiam serdecznie :))

Ania pisze...

Działeczka bardzo ładna - miłe miejsce do odpoczynku :)

Ania Ploch pisze...

O, dopiero do Ciebie trafiłam, i w pierwszym komentarzu chciałam od razu przestrzec przed sadzeniem lawendy z iglakami i wrzosami - na szczęście ABily mnie uprzedziła i dzięki temu nie odstawię u Ciebie 'buraka' ;)
Popieram całą sobą: wrzosy, igloki, igloki i inne zimozielone/ Tylko jakoś mi jeszcze poza lawendą i róże tam nie bardzo, nie bardzo pasują.... Róże ze względu na umiłowanie do umiarkowanych gleb widziałabym koło lawendy, tudzież róże podsadzone lawendą zupełnie na innej rabacie od kwaśnolubnych: wrzosów, iglaków, różaneczników i RH.

Pozdrawiam ciepło :)