Byłam jakiś tydzień temu na szrocie.
Cieszą mnie te rzadkie wyprawy niezmiernie, bo zawsze coś upoluję-potrzebnego lub mniej;P
Coś z serii- a może się przyda:)
No więc przydasie kosztowały mnie niewiele, a trochę poprawiły nastrój.
Spójrzcie-oto one:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz