płynące z głębi serca....
Niech te święta sprawią, że będziecie potrafili cieszyć się tym co macie.
Niech marzenia zmienią się w cele, do których będziecie dążyć. Niech nie zabraknie Wam miłości i wsparcia, żeby pokonać przeciwność losu.
Niech przyjaciele i rodzina pokazują Wam jak wyjątkowi jesteście
asik
22 grudnia 2009
21 grudnia 2009
Przedświąteczne chwile spokoju
18 grudnia 2009
Dekorowania ciąg dalszy
Tak, jak obiecałam codzień bedę zamieszczała postępy w dekorowaniu:)
Przerobiłam dziś śledzie -jedne na słodko z rodzynkami i suszonymi śliwkami, drugie w zalewie gajowego-z grzybkami suszonymi, majerankiem, cebulką. Zapewne do świąt nie doczekają, bo mąż je wcześniej spałaszuje. Dokupię i zrobie na nowo:)
A pierniki stoją sobie i dojrzewają:)
Takie niedekorowane lubię najbardziej.

Kolejne okno- w pokoju komputerowym dostało delikatną dekorację, ponieważ tu bedzie stała choinka. No i byłoby zbyt kolorowo.
Przerobiłam dziś śledzie -jedne na słodko z rodzynkami i suszonymi śliwkami, drugie w zalewie gajowego-z grzybkami suszonymi, majerankiem, cebulką. Zapewne do świąt nie doczekają, bo mąż je wcześniej spałaszuje. Dokupię i zrobie na nowo:)
A pierniki stoją sobie i dojrzewają:)
Takie niedekorowane lubię najbardziej.

Kolejne okno- w pokoju komputerowym dostało delikatną dekorację, ponieważ tu bedzie stała choinka. No i byłoby zbyt kolorowo.
Miśki zasiadły w byłym babcinym pokoju, z którego w przyszłości zrobimy gościnny.
17 grudnia 2009
Przedświąteczne odliczanie
Do WIGILII pozostał nam okrągły tydzień. Już nie mogę się doczekać... Wczoraj przyleciał do mnie konik na biegunach-zrobiłam sobie sama prezent pod choinkę:P
A od męża dostałam nową kuchenna półkę:) Długaśną-pokażę w całości przy najbliższej okazji.
Okna dostały nowe firanko-zasłonki, a parapet nieco świątecznego klimatu.
A od męża dostałam nową kuchenna półkę:) Długaśną-pokażę w całości przy najbliższej okazji.

15 grudnia 2009
Z małym poślizgiem...

Czasu u mnie ciągle mało, ciągle coś się dzieje. Zakupy świąteczne porobione-jeszcze tylko karp mi został. Dekoracje powoli się robią. Drobne innowacje także. Pochwalę się przy czasie. Buziaczkuję i zapraszam
Zakładając bloga, nie sądziłyśmy,że pisanie i tworzenie stanie sie naszą pasją i sposobem na wolny czas.Każda z nas coś szyje, maluje, haftuje, zbiera rzeczy które dla "normalnego" człowieka są bezużyteczne, zniszczone, brzydkie.Od długiego czasu dzielimy się z Wami naszą twórczością i hobby na łamach naszych blogów. Pewnego dnia zaświtała w naszych głowach myśl: a może dzielić się z innymi tym co robimy i co często ląduje w zakamarkach szuflad i komód.Po wielu dyskusjach w cyber przestrzeni między Dorotką, Paulinką i Dagmarką i mną powstał pomysł na założenie sklepu-galerii.Chciałybyśmy Was do niej zaprosić, może znajdziecie w Magicznych Drobiazgach coś co chciałybyście,aby zagościło w Waszych domach.Z kubkiem aromatycznej herbaty, bądź z kielichem grzanego wina, rozgośćcie się w naszych progach,w Magicznych Drobiazgach
6 grudnia 2009
Mikołajkowo
...i mamy Mikołaja:)))
dzieć zafascynowany skarpetą ze słodkościami i bajkami:)
Mama też podarkami które otrzymała. Jolanna-Jola zrobiłą mi miłą niespodziankę i podesłała cudnej urody aniołeczki, sowe i mikołaja:) Dziękuję Kochana. A tu link do Jolki http://jolanna-midzyziemianiebem.blogspot.com/

Ozdoby chwilowo wiszą na świeczniku. Ale ich docelowym miejscem bedzie choinka.
Natomiast moja paczucha dotarła do Dagmarki- http://zaklinaczkawnetrz.blogspot.com/
Niestety nie obfociłam jej przed wysyłką, a Dagusia nie ma jeszcze zdjęć żebym skopiowała....Mam nadzieję się zawieszka się spodobała;)
Miłego MIKOŁAJKOWANIA:))))))
4 grudnia 2009
Serdeczne podziękowania i nowości
Serdecznie dziękuję Kochane za słowa wsparcia w tym cięzkim dla mnie czasie. Pozbierałam się nieco i ruszam z kopyta z przygotowaniami do świąt. Ale na poczatek chciałabym podziękować Lence za przesłodkie serducho, którym mnie obdarzyła:)
Jest klimatyczne i naprawdę śliczne.

A kolejne słodkości dostałam od męża przedmikołajkowo:P
Przesłodkie cukieraski:) Dziękuję:)

Eh...do świąt tak niewiele czasu.. obmyśliłyście juz menu?
U nas królować w Wigilię bedzie karpik oczywiście, ale i krążki rybne z sosem czosnkowym, śledzie w różnych postaciach, kluski z makiem, barszczyk, pierożki, kapusta z grzybami i fasolą. Podzielcie się swoimi przepisami i pomysłami na tą jedyną tak wyjatkową kolację w roku.
Tymczasem pozdrawiam serdecznie i zmykam podpatrywać co sie dzieje u Was:)
asik
Jest klimatyczne i naprawdę śliczne.

A kolejne słodkości dostałam od męża przedmikołajkowo:P
Przesłodkie cukieraski:) Dziękuję:)

Eh...do świąt tak niewiele czasu.. obmyśliłyście juz menu?
U nas królować w Wigilię bedzie karpik oczywiście, ale i krążki rybne z sosem czosnkowym, śledzie w różnych postaciach, kluski z makiem, barszczyk, pierożki, kapusta z grzybami i fasolą. Podzielcie się swoimi przepisami i pomysłami na tą jedyną tak wyjatkową kolację w roku.
Tymczasem pozdrawiam serdecznie i zmykam podpatrywać co sie dzieje u Was:)
asik
Subskrybuj:
Posty (Atom)