Raz jeszcze z całego serdusia DZIĘKUJĘ:))))))))
Ostatnia moja wizyta w szmatku zakończyła sie zakupem wielkiej patchworkowej narzuty z dwiema podusiami:) Kolorki się wpasują jak ściany wreszcie przemaluję.
No i aniołkowe zawieszki....eh..zamówiłam filc i nie spodziewałam się, że bedzie taki cieniutki.. Ale podkleiłam i jakoś w miarę wygląda:) Dziś doszyję już ostatnie serduszka i może kilka ptaszków wyprodukuję i koniec ozdób świątecznych. Pora brać sie za remont przedpokoju. Płyty grzecznie stoją, deski też, dziadka elektryka trzeba tylko zwerbować, żeby nowe przewody podciagnął i pora działać:)
Oby mój mąż wyrobił się do świąt... jak ja nie lubię takich weekendowych remontów;/
Ale w zwykły dzień nie ma jak.
Bo kto, jak nie my:))))
Pozdrawiam
11 komentarzy:
Przede wszystkim ucałuj tego przystojniaka z miśkiem,ciesze się,ze mu się podoba :)
Nie ma za co dziękować,cała przyjemność po mojej stronie.Miło mi,ze sprawiłam wam przyjemność.
Narzuta jest piękna,zazdroszczę takiej zdobyczy.Aniołki tez wyszły fajnie,wraz z serduszkami będą śliczna świąteczną ozdoba.
Buziaczki dla was.
No nie ja jeszcze nie zaczęłam tworzyć, a Ty już jesteś do świąt z ozdobami wręcz przygotowana!!! Ja naprawdę nie wiem kiedy Wy to wszystko robicie nie śpicie czy co????
A filc to ten aukcyjny? Ile ma mm? pozdrawiam z łóżka z nad herbaty z malinami niestety z bólem gardła i katarem
ps
jutro mam zamiar cudownie ozdrowieć bo czas się zabrać za ozdoby o!!!
No jaki duży ten miś od Pauli! i jaki ładniutki :)
A Ty widzę szalejesz z tymi ozdobami ;) :P piękne są :)
aaa i narzuta rewelacyjna Ci się trafiła :)
Milusi misiek a Bartuś widać,że zadowolony.
Narzuta świetna,mnie się jakoś nie trafiaja takie fajowskie rzeczy w lumpeksach.
I ile ozdób naprodukowałaś.Normalnie w szoku jestem!
Asiu,cierpliwosci przy remoncie Ci życzę.
Pozdrawiam
Ech ta Paula- takie niespodzianki nam robi, mój Synus misie chwycił i do pyszczka wpakował. Fotki sie nie udalo cyknać
No a rzeczywiście polecialas jak burza z tymi ozdobami. u mnie ozdoby w planach przyszłych
pozdrawiam deszczowo
No to trzymam kciuki za remonty :D
pozdrawiam cieplutko
Gratuluję, ja dopiero zaczynam dekoracje świąteczne, pozazdrościć tempa...
A jeśli chodzi o remont, jestem z Tobą :) u mnie zaczął się w łazience, przedpokój na szczęście został ukończony, jedynie dekoracje trzeba powiesić, ale na to nigdy nie ma czasu.
Przytulaśny misiek, pozdrowionka dla kawalera.
Dziewczyny dziękuję:) Mam nadzieję, że remont rozwodem się nie skończy;)ja bym chciała wszystko już zaraz, a tak się nie da. Przed nami masa szpachlowania, gładzenia.wrr..i montaż szafy do liczników.Musi być dobrze.
Eh..13tko ten filc to ten z Twojego linka, miękki i cieńki jak okładka zwykłego zeszytu. Jak teraz na te aniołki patzre, to dobrze wyglądają-no bo ta juta w miare sztywna.
Buziaki dla WAS i miłego dnia
Prezenty przepiękne, a ta narzuta i podusie ... no cudne ... a ozdoby ... ech bajka ...
Remontu nie zazdraszczam bo tyż nie lubię, ale z drugiej strony po i remoncie jest super ...
Pozdrawiam
Narzutka bardzo ładna , podobają mi się kolory i drobny wzór , aniołki trzymają się prosto , miałaś naprawdę dobry pomysł , aby zrobić z bieżnika ozdoby .Życzę Ci aby remont minął szybko i nie było dużo do sprzątania , a potem koniecznie pokaż jak się urządziłaś w wyremontowanym gniazdku -pozdrawiam Cię serdecznie oraz Bartka / szczęśliwego posiadacza nowego misia / Yrsa
Prześlij komentarz