Przeczytałam o konkursie na inspirację z katalogiem IKEA2010, postanowiłam wziąć w niej udział i przy okazji obfociłam nasz pokój komputerowo-książkowy:)
Obiecałam pokazać i pokazuję. Jest to mały, przedzielony ścianką z babcinym pokoik. Ma niecałe 4 na 3,5m2. Lubimy tu przebywać buszując po necie, albo czytając.
Przywlekłam z teściowej stodoły takie krzesełko. Od rana pomalowałam je na kolor lawendy. Ostatnio mam ciągoty, żeby tym kolorkiem coś malnąć...W ogóle ostatnio podobają mi się fiolety, brudne róże, liliowe wszelakie.
Mój nieco rozwiany wrzosik, znalazł miejsce na górze szafeczki komputerowej. Chwilowo tak ona wygląda. "Wystawka" zmieniać się będzie, jak tylko mi się opatrzy:P
A tak wygląda cała zamknięta-brakuje mi gałek...
A tu podgląd maniaka komputerowego:P i dalszy kawałeczek pokoju. Szafka w środku nie domalowana-na nast.tydzień skończę. Stojący obok lampy paździeż obiecuje też przemalować. Najchętniej wyrzuciłabym ją, ale Bartek dostał jako prezent no i same rozumiecie..
A w narożniku widać kolejny paździeż-stoją na tej ścianie 2 duże proste szafy ubraniowe. Zimą zabiorę się za nie. Ustylizuje, żeby pasowały do reszty:) Mam nadzieję umiejętnie.Życzę Wam kochane, miłego weekendowanka, pozytywnych myśli mimo szarości za oknem.
Pozdrawiam
17 komentarzy:
przyznaję rację :)) świetny schowek na komputer :)))
pozdrawiam :))
Bardzo milutki :}
I like the feeling on this blog, and love love love your pic's!
Agneta from Sweden
Bardzo fajny kącik czytelniczo-komputerowy :)rzeczywiście,szafka jako schowek komputerowy wywiązuje się za swej roli.
Pozdrawiam.
Witaj Asiu!
Obie jesteśmy z wielkopolski , dodałam sobie Twój adres bloga do ulubionych bo widzę ,że masz głowę pełną pomysłów .Podoba mi się Twój styl ,zazdroszczę pieca kaflowego , my swoje wyrzuciliśmy / chociaż były w b.dobrym stanie / i teraz po wielu latach bardzo mi ich brakuje .
To co wyprawiasz z meblami przyprawia mnie o zawrót głowy , podoba mi się , ale nie miałabym odwagi na takie radykalne zmiany.
Pozdrawiam , w Poznaniu pogoda poprawia się , wyszło słońce , przydałoby się trochę deszczu , ale chyba nic z tego.Yrsa
Bardzo ładnie u Ciebie.Przyjemnie,sympatycznie.Super pomysł na komputer w szafce.Bardzo mi się podoba..
Pozdrawiam
Dziewczynki serdecznie dziękuję za miłe słowa.
Anne, Anuszko, Paulo, AAgoo, Agneto-dziękuję. Wreszcie mam hmm..porządek-a nie jak przy biurku pełno wszystkiego wszędzie.
Dopracuję jeszcze wnętrze tej szafeczki, dam gałki-o kupno których uśmiechnę się do kogoś z Poznania :P
np. do Yrsy:P haa, na spokojnie nie pali się z tym, najpierw muszę przedpokój wreszcie zrobić;/ nie mozemy się za to coś zabrać;/ z różnych względów.
Yrso-mieszkamy ponad 40 km od P-nia,u nas tez słonko wyszło-poszłam z Bartkiem połazić po wystawach sklepowych i kwiaciarniach:P wrzoski prześliczne widziałam, białe i chyba się skuszę:P
A piece kaflowe...nieco męczące palenie w nich, ale ciepło nieporównywalne do innych:)i to wygrzewanie i ocieranie się o nie:P
bezcenne:) Pozdrawiam
Świetny rzeczywiście schowek na komputerek. Poza tym bardzo podoba mi się Twój czytelniczy kącik.
Ty wszystko malujesz na lawendowy kolor a mnie ostatnio błekity urzekły, a co najgorsze to to, że do niczego mi tem kolor w domku nie pasuje. Ale zaczełam go lubic
pozdrawiam
ps wyśij mi prosze swój adres mailowy bo jakos nigdzie nie widzę to wyśłę tobie wzory na Tildowe cudeńka
pisz na domilkowydomek@gmail.com
Asiu , fajny pomysł z tą wymianą bo ja mam białe groszki na różowym tle i biało różowe paseczki , jak poszperam to pewnie jeszcze coś znajdę . Dobranoc Yrsa
Bardzo przytulny pokoik, aż mi się zapragnęło w takim usiąść i dobrej herbaty się napić:) Na zdjęciach nie wygląda na mały.
Kiety w moim domku będzie tak fajnie??? Ale spokojnie... niedawno sie wprowadziłam :)
Pozdrawiam
Bardzo mi sie podoba pokoik a wykorzystanie (szafki,bielizniarki)rewelacyjne,,powiem szczerze,ze dzisiaj latalam po domku i szukalam odpowiedniej szafki,ktora bylaby z tym samym przeznaczeniem co u Ciebie,,,bo komputer mam w sypialni i strasznie mi przeszkadz,,,,
niestety wymiarami odpowiedniej nie znalazlam,,,ale z czasem sobie kupie,,,i jesli pozwolisz odgapie:)))
sciskam
Mili-napisałam:) a błękit...ja tam wierzę że gdzieś go wkomponujesz:P choćby w jakiś mini obrusik:P
Yrso-jak zrobię porządek w szafie uszykuję paczuszkę:P
Jadzik-wszystko z czasem przyjdzie. Ja też chciałabym np.same sosnowe meble=, retro lodówkę-ale pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć;/
Martar-odgapiaj:P szafka bardzo trafiona i jak sobie pomyślę że kosztowała 180zł aż mi się nie chce wierzyć:P Życzę więc znalezienia takowej:)
miłej niedzielki :)
Asiu, jeszcze raz napiszę-szafka w roli schowka komputerowo-biurowego rewelacyjna.
Zapraszam po odbiór wyróżnień i pozdrawiam :)
Super pokoik :) przytulny i klimatyczny :)
Piękne te bielone mebelki :)
Pozdrawiam
Jak dla mnie super pomysł ze schowaniem komputera i calego jego osprzętu i ozdóbek papierowo - biurkowych. Asiu , znalazłam bardzo fajny pomysł na zmianę łóżka sypialnianego . Trzeba troszkę poszyć , ale ty zdolna bestia jesteś w tej dziedzinie , więc jak chcesz podrzuce linka na gg. A może sama już wypatrzyłaś;) A i zauważ , że w końcu udało mi się powalczyć z ustawieniami i widać mnie u Ciebie;)
Elle, Kasiu dziękuję:)Postaram się wyróznienia odebrać przy nast.poście:)
pieknie Basieńko:P zgadamy się na gg:P
przy czasie oczywiście:)
pozdrawiam
Patchwork będzie taki jak Twój z kwadratów , zawsze o takim marzyłam + poduszka . Pizzę też robię kwadratową na blasze z piekarnika / każdy centymetr wykorzystany , a Twój mały jest przebojowy ,dzieci w tym wieku są najsłodsze .Pozdrawiam Yrsa
Prześlij komentarz